Wieża widokowa w Suścu


pola, pola i wiatr



  1. Wspomnienia z trasy
  2. Nasza perspektywa
  3. Parking
  4. Mapa
  5. Cywilizacja

Wspomnienia z trasy

Po krótkim spacerze w Kamieniołomie w Nowinach postanawiamy zatrzymać się jeszcze na chwilę — dosłownie na małą, mikro wycieczkę. Cel? Wieża widokowa w Suścu. To niedługi przystanek, ale dobrze wpisuje się w chłodny, październikowy dzień, kiedy niebo jest ciężkie od chmur, a wiatr przypomina, że jesień już naprawdę przyszła.


Parking i podejście

Pod wieżą znajduje się niewielki parking i drewniana wiata, w której można schować się na chwilę przed wiatrem. Dziś raczej nikt tu nie zagląda — jest pusto, cicho, tylko szeleszczą suche liście i co jakiś czas zaszumi wiatr między sosnami.

Niebo pochmurne, szare, a powietrze chłodne i wilgotne.


Wieża

Wieża widokowa w Suścu jest niska, ale solidna — murowana z kamieni, z drewnianymi schodami i metalową barierką.

Ma dwa poziomy – na dolnym znajduje się taras, z którego można spojrzeć na pola i drogę biegnącą w oddali. Widok może nie tak spektakularny jak z wysokich gór, ale ma w sobie coś prostego i prawdziwego.

O tej porze roku pola są zaorane, więc nie ma w nich kolorów wiosny ani soczystej zieleni – dominuje brąz, beż i stalowe niebo. To inne, surowsze oblicze Roztocza, ale w tej surowości kryje się spokojne piękno.


Wiatr

Na górze wiatr jest naprawdę silny – przenikliwy, zimny, uderzający w twarz i ubranie. Na moment trudno złapać oddech, ale i tak zostajemy chwilę, by rozejrzeć się po okolicy.
Z góry widać szeroką, otwartą przestrzeń – pola, las i cichą drogę, która znika za horyzontem.

Po chwili wracamy na dół, rozgrzewając dłonie w kieszeniach i śmiejąc się z tego, jak krótka, a jednak intensywna potrafi być taka mikro wycieczka.

Wieża w Suścu to miejsce na krótki postój, może po drodze z Czartowego Pola albo Kamieniołomu. Nie ma tu tłumów, a prostota krajobrazu pozwala złapać oddech i na chwilę zatrzymać się w ciszy.


Nasza perspektywa

Co cieszy

  • Krótki, łatwo dostępny punkt widokowy
  • Kamienna konstrukcja i drewniane detale – proste, ale urokliwe
  • Cisza i brak turystów
  • Widok na szerokie pola i linię lasu w oddali
  • Wiata i parking tuż obok

Co męczy

  • Silny, zimny wiatr – szczególnie na górnym tarasie
  • Mało efektowny widok jesienią, gdy pola są już zaorane
  • Krótki czas zwiedzania – to raczej przystanek niż cel sam w sobie

Spacer czy wyzwanie?

Spacer, a właściwie – krótki postój z widokiem. Idealny, gdy brakuje czasu, ale nie chce się jeszcze wracać do domu. Mikro wycieczka w sam raz na kilka minut świeżego powietrza i oddechu od codzienności.

Czy chcielibyśmy wrócić?

Tak, choć raczej przy okazji. To dobre miejsce na szybki przystanek, kubek herbaty z termosu i chwilę ciszy przed dalszą drogą po Roztoczu. Wiosną, gdy pola się zazielenią, pewnie wygląda znacznie bardziej malowniczo.


Parking

  • Parking pod wieżą – bezpłatny. Wyższy parking jest nIeduży na kilka samochodów, niższy parking jest przewidziany na samochody powyżej 1,5 tony.

Mapa

szczegóły mapy

Trasa: Parking – Wieża znajduje się przy samym parkingu i posiada trzy kondygnacje z których dwie górne można zwiedzać. Dolna służy jako magazyn – Parking


Cywilizacja

  • Parking – dostępne są śmietniki
  • Wieża – Pod wieżą można skorzystać z wiaty turystycznej z ławeczkami i stolikami

Jedna odpowiedź do „Wieża widokowa w Suścu”

  1. […] zamkową basztę, ale niewysoką wieżę widokową. Podobną można spotkać choćby w Suścu. Na Roztoczu znajdziemy ich więcej, ale nie na wszystkich już byliśmy. W dole wieży znajdziemy […]

    Polubienie

Dodaj komentarz