początek ścieżki „na tropie lądolodu”
Wspomnienia z trasy
Tym razem ruszyliśmy ponownie na tropy lądolodu – dosłownie i symbolicznie. Chcieliśmy dokończyć brakujący fragment ścieżki edukacyjnej, której tabliczki widzieliśmy przy Jeziorze Góreckim i Górze Wyspowej. To końcówka października – chłodno, pochmurno i wietrznie, ale między chmurami co jakiś czas przebija się słońce.
Parking
Zatrzymujemy się przy dużym parkingu z wiatami i miejscami piknikowymi. Wokół kilka tablic informacyjnych – niektóre z nich interaktywne, zachęcające do poznania tajemnic lodowca. Jest też szczegółowa mapka ścieżki dydaktycznej. Choć powietrze zimne, chwilami wychodzi słońce – a las w tych momentach wygląda jak namalowany.
Tabliczka 1
Czytamy o przebiegu ścieżki i historii lodowca, który pokrył dużą część Europy – jeszcze zanim istniał Bałtyk.
Tu znajduje się pomnik Zamoyskiego – kamień pamiątkowy, a wzdłuż trasy małe tabliczki z nazwami zwierząt i roślin.Wiatr szarpie liście, kolory lasu migoczą w odcieniach żółci i zieleni.
Studnia Napoleona
Docieramy do kamiennej, zadaszonej studni, zwanej Studnią Napoleona.
Wychodzimy na chwilę na otwartą łąkę – przestrzeń, słońce i wiatr uderzają chłodem w twarz, ale widok wynagradza wszystko.
Po chwili wracamy do lasu, gdzie znów panuje cisza.
Tabliczka 2
Dowiadujemy się o morenach czołowych i o iłach wyciśniętych przez lądolód, które wydobywano kiedyś w Osowej Górze.
Droga jest szara, ziemista, po bokach intensywnie żółte i zielone drzewa.
Wchodzimy w gęstszy las – liście tworzą miękki dywan pod stopami, a wiatr hula w gałęziach.
Dynie i tory
Szlak odbija w stronę strzałki z napisem „Kolej drezynowa”. Wchodzimy w wąwóz, z którego wyłaniają się stare tory kolejowe i zawalona, ogrodzona stacja – resztki dawnych czasów.
Nie idziemy dalej w stronę kolejki, z researchu wiemy, że kolej drezynowa już nie działa.
Tabliczka 3
Czytamy o głazach polnych i narzutowych, o ich pochodzeniu i rodzaju skał – w tym o granitach.
Obok w lesie leży duży głaz, a dalej droga prowadzi po szerokim wale. Wieje, ale widok lasu robi wrażenie.
Tabliczka 4
Tu dowiadujemy się, że ten szeroki wał to oz – najdłuższy w Polsce, mający aż 37 km długości! Jego końcowy odcinek to właśnie tzw. Szwedzkie Góry.
Słońce na moment wychodzi spomiędzy chmur, oświetlając zielone pokrzywy i trawy przy ścieżce.
Punkt widokowy – Szwedzkie Góry
Docieramy do drewnianej platformy widokowej. Niska, ale z pięknym, szerokim widokiem.
Przed nami pofałdowane pagórki porośnięte zieloną trawą – wyglądają jak tapeta z Windowsa XP.
Na tablicach czytamy o murawach napiaskowych oraz o Jeziorze Budzyńskim – rynnnowym jeziorze objętym ochroną ścisłą (choć z platformy go nie widać).
Za to widać kilka zielonych pagórków – to właśnie Szwedzkie Góry, według informacji jest ich pięć. Słychać ptaki, wiatr i nic więcej. Idealna cisza.
Jezioro Kociołek
Wracamy do kamienia przy szlaku i odbijamy w czerwony szlak prowadzący wzdłuż jeziora.
Jezioro Kociołek jest niemal całkowicie zarośnięte, ale w prześwitach drzew widać błyski falującej wody.
Tabliczka 5
Czytamy o kotle polodowcowym i o pochodzeniu nazwy jeziora. Obok tabliczki stoi ławka – idealne miejsce na przerwę.
Siedzimy z kubkiem kawy, w jesiennym słońcu, słuchając szumu lasu. Widok może nie spektakularny, ale atmosfera – bezcenna.
Tabliczka 6
Idziemy dalej lasem, bez wyraźnych oznaczeń, aż wreszcie docieramy do kolejnej tabliczki.
Czytamy o obniżeniach wytopiskowych i bryłach martwego lodu. Obok pamiątkowy głaz i skrzyżowanie dróg.
Jest spokojnie, choć w oddali słychać lekki gwar – coraz więcej ludzi pojawia się w lesie.
Powrót
Wiatr przybiera na sile, liście lecą z drzew jak konfetti. Wracamy tą samą drogą do parkingu, po drodze schodząc jeszcze na chwilę nad jezioro – tylko przez przesmyk między drzewami, by zrobić ostatnie zdjęcie.
To popularne miejsce na spacer, ale nawet mimo ruchu panuje tu przyjemna równowaga między ciszą a życiem lasu.
Trasa ma kilka kilometrów – można zrobić z niej pełne 10 km, idąc całą pętlą. Urozmaicona, klimatyczna i pełna ciekawostek.
Nasza perspektywa
Co cieszy
- Urozmaicona trasa – jeziora, oz, pagórki i kawał historii lodowca.
- Punkt widokowy z bajkowym krajobrazem – pagórki jak z tapety Windowsa.
- Ciekawe tablice edukacyjne, Studnia Napoleona oraz pomnik Zamoyskiego.
- Słońce przebijające przez chmury i kolory jesieni w pełni.
- Jezioro Kociołek – idealne miejsce na przerwę z kawą.
Co męczy
- Silny wiatr na otwartych przestrzeniach.
- Słabe oznaczenia w dalszej części szlaku.
- Fragmenty z błotem i liśćmi, które kryją nierówności drogi.
- Sporo ludzi pod koniec trasy – w weekend lepiej ruszyć wcześniej.
Spacer czy wyzwanie?
To raczej spacer z przyrodniczą przygodą niż wyzwanie. Szlak jest różnorodny – fragmenty w lesie, otwarte przestrzenie, tabliczki edukacyjne, punkty widokowe.
Wieje mocno, ale ścieżka jest prosta i niewymagająca, idealna na chłodny jesienny dzień, gdy chce się pochodzić, a nie wspinać.
Czy chcielibyśmy wrócić?
Zdecydowanie tak – ale następnym razem zrobimy całą ścieżkę edukacyjną „Na tropie lądolodu” za jednym razem. To miejsce zasługuje, by przejść je w całości – od pierwszej do ostatniej tabliczki, w jednym spokojnym rytmie, z termosową kawą i ciepłą czapką w plecaku.Chcemy zobaczyć wszystkie punkty, które łączą w sobie historię lodowca, polodowcowe jeziora i widoki na pagórki Szwedzkich Gór. Jesienią było pięknie, ale mamy wrażenie, że wiosną – gdy las znów się zazieleni – cała trasa pokaże jeszcze więcej swojego uroku.
Parking
- Parking WPN – płatny. Płatności dokonuje się w parkomacie – opłata jest za 2h lub dżień. Nawierzchnia parkingu jest nieutwardzana. Ostanie 200m przed parkingiem wiedzie przez drogę gruntową.
Mapa
Trasa: Parking – Z parkingu skręcamy w prawo i kierujemy się szlakiem niebieskim – Skręcamy w lewo do bocznicy kolejowej – Wracamy na główną ścieżkę – Dochodzimy do punktu widokowego – Wracamy do skrzyżowania – Skręcamy w lewo w stronę jeziora Kociołek – Przed jeziorem skręcamy w prawo – Po dojściu do skrzyżowania z pomnikiem wracamy ponowie na jezioro i skręcamy w prawo na skrzyżowaniu – Po około 100m wracamy do skrzyżowania i idziemy na nim prosto – Wracamy do parkingu – Parking
Cywilizacja
- Parking – mobilne toalety. Wiaty turystyczne, stoły i ławki oraz miejsce na ognisko
- Ścieżka dydaktyczna – tabliczki dydaktyczne
- Jezioro Kociołek – na końcu jeziora dostępne są ławeczki
Nie tacy znowu turyści 
Dodaj komentarz