Góra Zamkowa i Kaplica pod Trzema Kopcami


leśne wąwozy, formacje skalne i legenda


  • zamkowa szlak początek
  • zamkowa szlak początek łąka
  • zamkowa szlak początek las
  • zamkowa szlak początek las
  • zamkowa szlak grzyb
  • zamkowa szlak grzyb
  • zamkowa szlak drzewo
  • zamkowa szlak grzyb
  • zamkowa szlak wąwóz
  • zamkowa szlak drzewo
  • zamkowa szlak wąwóz
  • zamkowa szlak kwiat
  • zamkowa szlak zielony las
  • zamkowa szlak leśna droga
  • zamkowa szlak leśna formacja skalna
  • zamkowa szlak leśna formacja skalna mech
  • zamkowa szlak leśna formacja skalna mech
  • góra zamkowa tabliczka
  • góra zamkowa skała
  • góra zamkowa drzewo
  • góra zamkowa drzewo
  • góra zamkowa szlak żaba
  • zamkowa szlak grzyb
  • góra zamkowa szlak wąwóz
  • zamkowa szlak grzyb
  • droga krzyżowa
  • droga krzyżowa
  • kapliczka pod trzema kopcami

  1. Wspomnienia z trasy
  2. Nasza perspektywa
  3. Parking
  4. Mapa
  5. Cywilizacja

Wspomnienia z trasy

Drugi dzień upału, termometr znowu wskazuje 32°C. Marzymy o spokojnym, zacienionym szlaku w lesie, który da trochę chłodu i pozwoli odpocząć od żaru słońca. Ruszamy późnym rankiem, około dziewiątej.

Początek

Zaczynamy od parkingu, skąd droga prowadzi przez słoneczną łąkę za zabudowaniami. Powietrze pachnie suchą trawą, a niebo bezchmurne już zapowiada upał. Po chwili zanurzamy się w cień szerokiej leśnej drogi.

zamkowa szlak początek łąka

Na drzewie spotykamy rudą wiewiórkę, siedzi na gałęzi i przygląda się nam bez strachu, a jej futerko mieni się w promieniach słońca. W przypływie energii zaczyna balansować po gałęziach, przeskakiwać z jednej na drugą, udaje nam się nagrać mini filmik z nią w roli głównej.

Droga jest szeroka i wygodna, ale szybko zmienia się w piaszczystą i miejscami błotnistą. Z doliny dochodzi szum rzeki, a w powietrzu unosi się zapach mokrej ziemi.

zamkowa szlak początek las

Idziemy przez kolejne wąwozy, jedne ciemne i chłodne błyszczącymi od wilgoci kamieniami, inne jaśniejsze, gdzie światło gra na liściach.

zamkowa szlak wąwóz

Raz towarzyszy nam tylko bzyczenie much, innym razem śpiew ptaków. Po dominujących brązach i szarościach skał nagle pojawia się soczysta zieleń.

Po drodze mijamy wiele gatunków grzybów.

Przełęcz Mrucza

Na małej, leśnej polance droga się wypłaszcza. Skręcamy w czarny szlak. Jest cicho, słychać głównie brzęczenie owadów, ptaki śpiewają gdzieś daleko. Pod stopami chrupie sucha ziemia i gałązki.

zamkowa szlak leśna droga

Zamkowa (góra)

Pierwsze skalne formacje wyrastają z lasu jak ruiny dawnego zamku. Z radością wspinamy się wyżej, aż dostrzegamy tabliczkę „Zamkowa”.

zamkowa szlak leśna formacja skalna

Skały są omszałe, miękko zielone, w innych miejscach szare i chropowate. Lekki wiatr chłodzi twarze, ale w tle słychać niestety szum samochodów.

Obchodzimy formacje dookoła – część przypomina pumeks, z porowatą strukturą pełną małych otworów, inne mienią się lekko pomarańczowym odcieniem.

Zamczysko

Odbijamy na krótką odnogę oznaczoną jako Zamczysko. Tabliczka wskazuje „50 m”, ale w rzeczywistości idziemy dłużej. Ścieżka staje się wąska, piaskowa, chrzęści pod stopami.

zamkowa szlak leśna formacja skalna mech

Po bokach piętrzą się chropowate piaskowce, między nimi plątanina korzeni. W oddali słychać odgłosy wioski. Tabliczki nie znajdujemy, ale i tak zatrzymujemy się, żeby zrobić zdjęcia i nacieszyć oczy fakturami skał.

Powrót do żółtego szlaku

Wracamy czarnym szlakiem do przełęczy, a z niej tą samą drogą schodzimy aż do skrzyżowania z żółtym szlakiem. Las jest dziki i mało wydeptany, choć dobrze oznakowany.

góra zamkowa szlak żaba

Gałązki trzaskają pod butami, a z liści nagle wyskakuje żaba – tak doskonale wtapiająca się w tło, że niemal na nią nadeptaliśmy.

Droga krzyżowa

Wybieramy żółty szlak, który prowadzi w stronę kapliczki. Droga biegnie szeroko wzdłuż rzeki, której woda połyskuje w słońcu i szemrze między kamieniami. W błotnistych koleinach stoją kijanki i żaby, śliskie kamienie wymagają ostrożności.

droga krzyżowa

Wysokie, strome wąwozy prowadzą nas coraz wyżej. Po drodze mijamy kolejne stacje drogi krzyżowej, każda wygląda inaczej. Kamienne, ceglane, drewniane – każda inaczej ozdobiona, łączy je ten sam styl obrazu w środku.

Kapliczka pod Trzema Kopcami

W końcu docieramy do kapliczki i cudownego źródełka. Już od wejścia czuć przyjemny chłód i lekki wiatr, który koi po upale. Obok stoją ławki, idealne miejsce, by odpocząć.


Są tu dwie kaplice: murowana z pięknym witrażem, który mieni się kolorami w słońcu, oraz drewniana. Siadamy, pijemy kawę i w ciszy chłoniemy atmosferę tego miejsca.

kapliczka pod trzema kopcami

Starsze osoby opiekujące się drogą krzyżową opowiadają nam legendę o cudownym kamieniu ze śladem stopy Matki Boskiej, który miał moc uzdrawiania i sam wracał na swoje miejsce, gdy próbowano go usunąć.

Powrót

Wracamy innym wariantem czarnego szlaku. Droga prowadzi łagodnie w dół, szeroka i wygodna, z suchą, chrzęszczącą ziemią pod stopami. W dole słychać szum strumienia, po bokach kruche piaskowce osypują się powoli, a na nich rosną mchy i drzewa. Zieleń lasu otacza nas z każdej strony, a lekki wiatr niesie chłód.

Pierwsza stacja drogi krzyżowej stoi na łączce, gdzie pachnie polnymi roślinami i gdzie słońce świeci pełnym blaskiem.

Chwilę później drewniany mostek przenosi nas nad rzeką i nagle wychodzimy prosto na parking, tyle że od drugiej strony niż rano.

Niestety spokój tego miejsca przerywa wiadomość od naszej opiekunki o niepokojącym zachowaniu jednego z kotów. Zamiast dłużej cieszyć się ciszą i zielenią, musimy szybko się spakować i wracać do domu. Ale wiemy jedno – tu koniecznie wrócimy.


Nasza perspektywa

Co cieszy

  • Dziki las i wąwozy – pełne klimatu i naturalnych bodźców
  • Formacje skalne – jedna z naszych ulubionych rozrywek w tym roku
  • Spokój i refleksyjna atmosfera drogi krzyżowej
  • Urok kapliczki i legenda o cudownym kamieniu
  • Zieleń i wilgoć dające oddech w upał

Co męczy

  • Dużo błota na trasie
  • Owady w podmokłych odcinkach

Spacer czy wyzwanie?

To raczej spokojny spacer, ale wąwozy pełne błota i śliskich kamieni potrafią być wyzwaniem. Trasa nie jest bardzo długa, ale wymaga uwagi i pewnego kroku w wąwozach.

Czy chcielibyśmy wrócić?

Zdecydowanie tak. To miejsce łączy w sobie dzikość i duchowość, historię i naturę. Chcemy tu wrócić spokojniej, bez pośpiechu, żeby w pełni docenić kapliczkę pod Trzema Kopcami i zielony klimat Gór Zamkowych.


Parking

  • Parking – Nie do końca jest to parking a raczej kawałek łąki na której można zostawić samochód. Najlepiej jest parkować tuż obok wiaty lub przy płocie (należy pamiętać żeby nie zastawić bramy) przed wiatą.

Mapa

szczegóły mapy

Trasa: Parking – Mijamy wiatę i plac zabaw i kierujemy się w las zielonym szlakiem – Na skrzyżowaniu skręcamy w prawo idąc za oznaczeniami szlaku zielonego – Na kolejnym skrzyżowaniu skręcamy ponownie w prawo tym razem kierując się szlakiem czarnym – Ścieżka jest dosyć słabo widoczna od tego miejsca a my polecamy eksplorację okolicy – Zameczek – Wracamy do przełęczy Mrucza i skręcamy w lewo szlakiem zielonym – Wracamy do kolejnego skrzyżowania i skręcamy w prawo kierując się szlakiem żółtym – Kapliczka – Wracamy tą samą drogą aż do miejsca gdzie szlak czarny skręca w prawo od szlaku żółtego (należy kierować się kapliczkami) – Idziemy szlakiem czarnym aż do wyjścia z lasu – Skręcamy w lewo i przechodzimy przez mostek (jest schowany miedzy drzewami) – Parking


Cywilizacja

  • Parking – Ławki, stoły, miejsce na ognisko i grilla, śmietniki
  • Kapliczka – Ławeczki, śmietnik, źródło wody
  • Na szlaku czarnym przy kapliczkach znajdują się ławeczki i co jakiś czas śmietniki

Jedna odpowiedź do „Góra Zamkowa i Kaplica pod Trzema Kopcami”

  1. […] przypominają nam skalne formacje Beskidu Niskiego czyli Górę Zamkową oraz Piekło […]

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Bukowa Góra w Górach Świętokrzyskich – Nie Tacy Znowu Turyści Anuluj pisanie odpowiedzi